Strony

sobota, 15 marca 2014

Etapy dochodzenia do sukcesu - poduszka finansowa

Etapy dochodzenia do sukcesu to w pewnym sensie nasz plan działania kierunek w którym każdy powinien zmierzać. Wielu znakomitych autorów podaje różne kwoty jakie trzeba posiadać, jednocześnie całkowicie zapominając o tych którzy maja tylko długi. Mój podział bierze pod uwagę wszystkie etapy dochodzenia do sukcesu finansowego włącznie z etapem długów.

Długi
Pierwszym etapem na jakim jest spora cześć Polaków to zadłużenie spowodowane kupnem domu/mieszkania, samochodu czy elektroniki. O ile z kredytów na elektronikę można wyjść bardzo szybko, z długów za zakup samochodu również, o tyle raty kredytu za mieszkanie musimy wliczyć w miesięczny koszt naszego utrzymania. 
Nie ma dobrych długów jeśli bierzemy kredyty na konsumpcję, niskie raty to w sumie większa kwota odsetek oddana do banku. Co najważniejsze jeśli jesteś wstanie spłacać długi ( finansować samochód prezesowi banku ), o tymbardziej jesteś wstanie oszczędzać. 

Etap 0 
Na tym etapie są ludzie którzy nie mają żadnych mini czy maksi ratek do spłaty, oraz nie mają żadnych oszczędności. To jest świetny etap do zastanowienia się nad swoimi finansami jeśli nie zrobiłeś tego wcześniej. Co najważniejsze bądź cierpliwy i nie bierz kolejnych kredytów. Czy warto oszczędzać na kolejne dobra czy lepiej brać na kredyt ? W podjęciu decyzji mam nadzieje pomoże ci przykład

Żelazne minimum
Aby wskoczyć na ten etap trzeba mieć oszczędności równe swoim miesięcznym wydatkom. Czyli jeśli miesięcznie wydajemy 2 tysiące na jedzenie, czynsz i ratę za mieszkanie to musimy mieć 2 tysiące oszczędności. 
Osoby na tym etapie w razie utraty dochodów będą mogły bez zadłużania się przeżyć przez miesiąc. 

Bezpieczne minimum
Osoby na tym poziomie potrafią w razie utraty dochodów przeżyć przez co najmniej 6 miesięcy. Więc jeśli Twoje miesięczne koszty życia są na poziomie 2 tysięcy to musisz mieć przynajmniej 12 tysięcy oszczędności. Teraz pytanie które może się Tobie nasunąć. Dlaczego On napisał 6 miesięcy a nie 3 miesiące ? Poziom wg powinien być ustalony na 6 miesięcy dlatego że średnio osoba po utracie pracy potrzebuje około 6 miesięcy na znalezienie nowej. Załatwianie jakiś dofinansowań z urzędu pracy trwa przynajmniej 3 miesiące. Zanim zostaniesz zatrudniony to minie własnie pół roku. 

Zadowalające bezpieczeństwo
Będąc na tym etapie możesz sobie pozwolić na cały rok bezrobocia bez zadłużania się, więc jeśli Twoje miesięczne koszty utrzymania to 2 tysiące złotych to musisz mieć 24 oszczędności. Na tym poziomie również nie zaskoczą nas wydatki typu naprawa samochodu czy kupno nowej pralki za gotówkę. 

Optymalne bezpieczeństwo
Na tym poziomie nie tylko możemy przynajmniej 2 lata przeżyć bez pracy nie zadłużając się, ale również nie zaskoczą nas nie przewidziane wydatki, i pomimo nie sprzyjających okoliczności nadal będziemy mieli zapewnione przynajmniej zadowalające bezpieczeństwo. 

Wolność finansowa 
Ludzie na tym etapie nie muszą pracować aby się utrzymać ich dochody z portfela oszczędności są taki duże że pokrywają ich miesięczne wydatki. 

wtorek, 11 marca 2014

Bogaty Ojciec, Biedny Ojciec

Nie widzę sensu opisywania szczegółowa książki Roberta Kisakiego.
Po niemal roku od przeczytania tej pozycji w pamięci utkwiły mi dwie rzeczy w głowie.
Pierwsza to: "Płać najpierw sobie".
To zdanie na początku źle zrozumiałem. Myślałem że chodzi o to żeby mając swoją firmę najpierw płacić sobie pensje a potem płacić pensję pracownikom. Oczywiście nie chodzi o płacenie pensji tylko o płacenie sobie w celu osiągnięcia wolności finansowej.
Czyli po otrzymaniu wypłaty odkładasz pewną sumę pieniędzy na "wolność finansowa", a dopiero resztę rozdysponowujesz na koszty stałe, rachunki oraz przyjemności.
Druga to: "Nauczyć się pracować za darmo"
To rozumiałem dopiero czytając książkę "Emerytura nie jest Ci potrzebna", autor tej książki dokładnie wyjaśnił o co chodziło w lekcjach Bogatego Ojca. A mianowicie chodziło o pracę za czas a nie za pieniądze. Pracując teraz więcej i zarobione pieniądze inwestując, wcześniej będzie nas stać na prywatną emeryturę. Bardziej dogłębnie analizując tą radę można podać przykład. Osoba rozkręcająca firmę na początku poświęca swój czas oszczędności, jednym słowem pracuje za darmo. Jeśli się uda to ta osoba będzie coś z tego mieć, natomiast jeśli się nie uda ... to trzeba wstać i iść dalej.

Książkę bardzo fajnie się czyta jest motywatorem do rozpoczęcia działania, rozglądania się za okazjami, ale nie wykorzystasz żadnego przykładu z tej książki w polskich realiach. Pod tym względem zdecydowanie polecam książkę Jacka Borowiaka.

Emocje w inwestowaniu - lekcja 3

Tematem dzisiejszej lekcji są emocje w inwestowaniu w instrumenty agresywne o wysokim ryzyku.
W wyniku konfliktu między Ukrainą na Rosją w poniedziałek rano 3 marca główne indeksy Warszawskiej giełdy straciły ponad 5%.
WIG20 -5,11%
sWIG80 -6,03%
Moje dwa fundusze inwestycyjne opierają się na tych 2 indeksach, do tego w ramach lekcji zainwestowałem nie czekając na dobry moment, praktycznie każdy moment wcześniej i prawie każdy później był dobry na inwestycję.

Co Ja inwestor bez żadnego doświadczenia sobie myślałem ?
No to teraz giełda poleci na łeb na szyje.
Trzeba szybko wycofać środki.

Z TFI nie ma tak że jak na giełdzie są spadki to można w połowie dnia wycofać środki. mBank daje zlecenie o godzinie 6 rano i wszystkie zlecenia przed tą godziną są realizowane po cenie ustalonej dzień wcześniej na podstawie kursu zamknięcia, ale to też może nie być prawdą bo żeby coś sprzedać ktoś musi to kupić, więc jeśli fundusz nie będzie miał możliwości zrealizowania zlecenia od razu to zlecenie będzie zrealizowanie po cenie z kolejnego dnia ( jeden dzień więcej i - 5% ).
W poniedziałek wieczorem czytałem zniecierpliwiony wszystkie informacje z Ukrainy, kilka razy wycofywałem się do funduszu UniKorona Pieniężny bez potwierdzenia hasłem, potem anulowałem wycofanie. Rozmawiałem również z kolegą który znacznie dłużej inwestuje. Doradził żeby nie robić gwałtownych ruchów "stadnych", gdyż w takich momentach się traci najwięcej.
Ostatecznie wstałem o godzinie 5 rano żeby sprawdzić informacje z Ukrainy, nie było tragedii więc anulowałem wszelkie zmiany.

Poniżej prezentuję wykres zmian wartości portfela od początku inwestycji
Porównanie UniAkcje Małych i średnich Społek z UniKorona Pieniężny
Niebieski wykres prezentuje połowę zawartości mojego portfela a czerwony wykres prezentuje to co bym miał gdybym na początku zainwestował w subFundusz UniKorona Pieniężny.
Poniżej prezentuję wykres jak wyglądał by mój portfel gdybym ta samą inwestycję zrobił dokładnie rok wcześniej.
Jak widać inwestując w fundusze inwestycyjne czy giełdę można dużo zarobić, ale można również dużo stracić.  Na podstawie analizy wykresu dla subFunduszu opartym na spółkach z indeksu sWIG80 wnioskuję że zainwestowałem w najgorszym możliwym momencie. Notowania tego funduszu własnie przekroczyły szczyty z 2011 roku po których był spadek.


Czego się nauczyłem ?
1. Emocje to najgorszy doradca.
2. Giełda nie tylko rośnie ale i spada.
3. Wiem gdzie i jak można zainwestować nadwyżkę swoich funduszy.



poniedziałek, 3 marca 2014

Jakie kupić mieszkanie duże małe i dlaczego

Pierwsze pytanie jakie każdy sobie zadaje

Czy skorzystać z programu Mieszkanie dla Młodych ?

Wysokość dopłaty przy zakupie pierwszego mieszkania na rynku pierwotnym w programie Mieszkanie dla Młodych jest ustalana na podstawie kilku zasad. Według założeń programu Mieszkanie dla Młodych aby uzyskać dopłatę musimy kupić swoje pierwsze mieszkania na rynku pierwotnym od dewelopera i nie mieć skończone 35 lat w dniu podpisania umowy kredytu hipotecznego. Wówczas możemy uzyskać dopłatę do 50 m2 powierzchni w kupowanym mieszkaniu, które nie może być większe niż 75 m2. Otrzymamy wtedy jednorazową dopłatę do kredytu hipotecznego na zakup mieszkania w wysokości 10 % wartości mieszkania, liczoną według wartości odtworzeniowej metra kwadratowego mieszkania.

Czy to są korzystne warunki ?
Różnica w cenie miedzy rynkiem pierwotny a rynkiem wtórny to około 25 %.

Biorę pod uwagę miasto Tychy bo ten rynek nieruchomości trochę znam
Założenia
Średnia cena mieszkania w ogłoszeniach to 3500 złotych za metr, cena transakcyjna mieszkania do remontu to około 3000 złotych.
Limit cenowy za 1 metr w Tychach to 4284,50 zł i załóżmy że własnie taka kwotę udało się wynegocjować u developera, chociaż ceny są wyższe.
Do wyliczeń wezmę metraż do którego możemy dostać największą kwotę dopłaty czyli 50 metrów.

Cena mieszkania od developera 4284,50 x 50 metrów = 214225 zł minus dopłata 19475 = 194750

Cena mieszkania do remontu 3000 x 50 metrów = 150000 zł

Cena mieszkania do poprawki 3500 x 50 metrów = 175000 zł

Podsumowanie:
Developer
214225 zł
Różnica
Wtórny do poprawki
175000 zł
19475
Wtórny do remontu
150000 zł
44750

O tym że bank w którym będziemy korzystać z kredytu będzie chciał również skorzystać z dopłaty przez podniesienie marży nie trzeba nikogo przekonywać.
Widzimy spore różnice a będą jeszcze większe. 

Remont/Wykończenie 
Tu nie zrobię dokładnego wyliczenia bo w dużej mierze zależy to od gustów.  
Mieszkanie do remontu i mieszkanie w stanie developerskim pochłoną podobna kwotę a mieszkanie do poprawki będzie kosztować nie wiele. 
W znanym mi przypadku ( moim ) mieszkanie do remontu pochłonęło 13 tysięcy, łazienka przeszła generalny remont, kuchnia została odświeżona, jeden pokój generalka, drugi odświeżenie. 
Kolejny koszt to urządzenie mieszkania, kupując mieszkanie w stanie developerskim to po okresie wykańczania trzeba zrobić zakupy sprzętu. W mieszkaniu na rynku wtórnym taki sprzęt może zostać po przednim właścicielu. Dzięki temu odkładamy wydatki na później. 
To zdecydowanie powiększa różnicę miedzy zakupem mieszkania na rynku wtórnym a zakupem mieszkania z programu MDM.

Czy kupić od razu duże mieszkanie czy najpierw małe ?

To standardowy dylemat wszystkich kupujących mieszkanie. 
Porowniam dwa mieszkania 
Przypadek 1 
kupujemy 40 metrowe mieszkanie które po okresie spłaty sprzedajemy jako do remontu i kupujemy większe 60 metrowe mieszkanie

Przypadek 2
kupujemy od razu 60 metrowe mieszkanie. 

Zakładam że oba są do remontu, większe mieszkanie zwykle jest tańsze za metr więc to też uwzględnię. 
40 x 3000 zł = 120000 zł 
60 x 2800 zł = 168000 zł
Zakładam że koszty remontu mniejszego mieszkania będą proporcjonalnie mniejsze czyli jeśli remont większego mieszkania będzie kosztował 30 tyś zł to mniejszego 20 tyś zł. 
koszt po remoncie 
mieszkanie 40 metrów - 140000 zł
mieszkanie 60 metrów - 198000 zł

I na takie kwoty musimy wziąć kredyt. Przy założeniu że w obu przypadkach możemy oddawać 1000 złotych miesięcznie do banku. kredyt dostaliśmy na 5% w skali roku i nie ma innych kosztów ( np marży ) TO
mieszkanie 40 metrowe spłacamy 211 miesięcy i oddajemy 211000 zł
mieszkanie 60 metrowe spłacamy 419 miesięcy i oddajemy 419000 zł

Jeśli w pierwszym przypadku po 211 miesiącach sprzedamy mieszkanie za 120000 zł i kupimy 60 metrowe znowu do remontu to za drugim razem musimy wziąć tylko 78000 zł kredytu który spłacimy po 95 miesiącach i oddamy 95 tysięcy złotych. 

Podsumowanie 
Przypadek 1
Mamy 60 metrowe mieszkanie nie cale 8 lat po remoncie. 
Spłaciliśmy 306000 zł co zajęło nam 25,5 roku. 

Przypadek 2
Mamy 60 metrowe mieszkanie nie całe 35 lat po remoncie 
Spłaciliśmy 419000 zł co zajęło nam prawie 35 lat. 

Skąd się wzięła tak wielka różnica ? 
To magia procentu składanego