Strony

piątek, 7 lutego 2014

Emerytura nie jest Ci potrzebna (II)

Książka zawiera również bardzo ciekawe informacje na temat inwestowania czy to w nieruchomości czy na giełdzie. Są podane przykłady i uproszczone obliczenia. Dla osoby początkującej uproszczone przykłady u obliczenia mogą być skomplikowane szczególnie jeśli ktoś dawno temu skończył przygodę z matematyką. W tej części książki zaciekawiły mnie rozdziały dotyczące giełdy, trendów, średniej kroczącej. Analiza giełdy na tyle mnie zaciekawiła że postanowiłem sięgnąć po książkę "Analiza techniczna rynków finansowych" którą Jacek poleca w swojej książce. Jak wydaje mi się że o giełdzie jest sporo ciekawych i nowych dla mnie informacji tak po przeczytaniu rozdziałów o nieruchomościach czuję niedosyt, niestety książka ma ograniczoną liczbę kartek i chyba nie ma sensu wchodzenie w szczegółowe obliczenia i analizy opłacalności inwestycji w nieruchomości.
Rozdział który przeczytam jeszcze raz to "Kilka słów o funduszach inwestycyjnych". Szczególnie zainteresowała mnie cześć możliwości uciekania przed "podatkiem Belki". Jak każdy wie 19% z odsetek zabiera nam państwo przy każdym naliczeniu odsetek, czyli najczęściej co miesiąc.
Na końcu książki mamy krótki kurs podstaw matematyki finansowej, czyli działania na % i ułamkach oraz kurs Excela z funkcji finansowych.


Czego dowiedziałem się z książki ?
1. Jeśli masz możliwość to lepiej mieć swoja działalność niż etat. 
2. Mój poziom dochodzenia do bogactwa to póki co "życie na krawędzi", ale tutaj bym podyskutował, brakuje mi etapów dla osób zadłużonych.
3. Trzeba mieć zdefiniowany plan, wcześniej tego nie zrobiłem. 
4. Praca za czas, a nie za pieniądze.
5. Okazje - dlaczego ich nie zauważamy bądź nie mamy do nich dostępu.
6. Analiza giełdy
7. Fundusze inwestycyjne - zalety.

1 komentarz:

  1. Książka rzeczywiście ciekawa, niedawno miałem okazję ją przeczytać. Oczywiście inwestowanie i oszczędzanie jest ważne, sam od kilkunastu lat inwestuję w lokaty i akcje, a od 6 lat oszczędzam pieniądze na emeryturę w ramach indywidualnego konta emerytalnego i uważam, że to dobry krok na przyszłość.

    OdpowiedzUsuń