Strony

czwartek, 19 listopada 2015

Deflacja w Polsce

Ostatnio trafiłem na wypowiedzi różnych mózgów na temat inflacji, poskładałem sobie wszystkie informacje i doszedłem do ciekawych wniosków.

Po pierwsze trzeba sobie odpowiedzieć na pytanie co to jest inflacja i skąd się bierze.
Wikipedia odpowiada na to pytanie ale tak żeby przypadkiem nikt nie zrozumiał o co chodzi.

Inflacja – proces wzrostu przeciętnego poziomu cen w gospodarce[1]. Skutkiem tego procesu jest spadek siły nabywczej pieniądza krajowego.

Dopiero dla czytających dalej są napisane potencjalne przyczyny inflacji.

  • nadmierne zwiększanie podaży pieniądza poprzez jego emisję przez bank centralny lub kreację w bankach komercyjnych,
  • niespodziewany i gwałtowny wzrost kosztów produkcyjnych (np. surowców energetycznych), który prowadzi do ograniczenia zagregowanej podaży,
  • wzrost zagregowanego popytu w gospodarce,
  • niezrównoważony budżet państwa (wydatki z budżetu przewyższają wpływy),
  • przeinwestowanie gospodarki (nadmierne rozwinięcie procesu inwestycyjnego finansowanego przez państwo),
  • wadliwa struktura gospodarki,
  • import inflacji (wraz ze wzrostem cen artykułów importowanych przez dany kraj następuje wzrost kosztów produkcji, a co za tym idzie wzrost cen).

Więc co było przyczyna inflacji u Nas w POLSCE ? 
Największym powodem inflacji w Polsce były kredyty, bank na obecna chwilę z każdej złotówki depozytu może dać 9 zł pożyczki, czyli jak mam w banku 40 tyś zł to banko może dać kredyt na 360 tyś komuś kto wyda te pieniądze w gospodarce.
Nie jest to dodruk pieniądza czy kreacja tylko wpuszczenie do gospodarki pieniądza tymczasowego i o tym za chwilę. 
Kolejne powody inflacji w Polsce to niezrównoważony budżet państwa i przeinwestowanie gospodarki. To między innymi przez przeinwestowanie nie których branż ceny mieszkań są tak wysokie. Wystarczyło że Państwo przestało dopłacać do rynku wtórnego i ceny mieszkań na rynku wtórnym były mniejsze już o 30 % względem 2008 roku, chociaż wszędzie eksperci opowiadali o wzroście cen. Teraz Państwo uruchomiło MDM dla rynku wtórnego i już sprzedawcy podnoszą ceny ofertowe. 

Pieniądz Tymczasowy
Nie znam fachowej nazwy takiego pieniądza dopisanego do naszego konta na czas spłaty kredytu, ale słowo "tymczasowy" pasuje idealnie bo ten pieniądz znika z rynku wraz z spłatą kredytu. 

Dlaczego mamy deflacje ?
Deflacje mamy dlatego że więcej ludzi spłaca kredyty niż je bierze i jest coraz mniej pieniądza tymczasowego w gospodarce, co a tym idzie podaż pieniądza maleje, jeśli taki stan rzeczy się utrzyma w dłuższej perspektywie, a rząd nie zacznie znowu przeinwestowywać gospodarki dziwnymi programami to deflacja się utrzyma a wartość złotego pójdzie w górę.
Na rynku spore pole do popisu ma Rada Polityki Pieniężnej, gdyż może obniżyć stopy procentowe aby zachęcić ludzi do brania kredytów. 

poniedziałek, 7 września 2015

Człowiek porażka, a może człowiek sukcesu.

Słuchając znajomych na temat ich planów, po raz kolejny przesuniętych w czasie o dzień o miesiąc czy o rok, zostałem zainspirowany do napisania tego artykułu.

Kim jest człowiek porażka ?
Człowiek porażka to osoba która, bardzo dobrze planuje swoje zadania, cele w przyszłości i nigdy ich nie realizuje. To są wszelakiego rodzaju cele takie jak zawodowe, finansowe, osobiste.
Taką osobę najczęściej poznajemy po tym że co jakiś czas opowiada nam o tych samych planach i oczywiście że zrobi zacznie w niedalekiej przyszłości.
Nie chce w żaden sposób obrażać ludzi którzy dużo gadają i próbują zrealizować swoje cele ale brak im motywacji czy zaparcia, albo po prostu im się nie udało. Tacy ludzie jak trafią na odpowiedni impuls to zrealizują swoje cele.

Kim jest człowiek sukcesu ??
Człowiek sukcesu przede wszystkim nie opowiada w ogóle o swoich planach. Najpierw realizuje swoje cele a potem się nimi pochwali bądź nie. Pewnie że czasem mu nie wyjdzie, czasem polegnie, czasem odniesie porażkę, ale nikt o tym nie wie bo On się nie chwalił ani przed ani po ani w trakcie.

Jak jest ze mną ?
Oooo to jest pytanie dla każdego z was.
Ja jestem gadułą, która się już nauczyła że jak zacznie opowiadać o planach to nic z tego nie wyjdzie. Dużo łatwiej jest mi się zmobilizować żeby osiągnąć cel w momencie kiedy nikomu o tym nie mówię. Dlaczego ?? Bo chcę cel osiągnąć jak najszybciej żebym mógł o tym opowiedzieć :)

Jak osiągnąć sukces w realizacji swoich celów ??
Nasze zaangażowanie w realizacje celu głównie zależą od naszych emocji, taaak dokładnie dobrze czytać od emocji.
Polecam nagrania Dawida, na temat realizacji swoich celów.



wtorek, 11 sierpnia 2015

Zakup samochodu na działalność leasing vs gotówka

Z wszystkich artykułów jakie dotychczas przeczytałem najbardziej opłaca się kupić samochód na leasing. Jednak porady piszą fachowcy sprzedający leasingi, albo artykuły są sponsorowane przez konkretnych leasingodawców.
Jedyne co się zgadza w tych artykułach to oszczędność na zapłaconym podatku.
Ale co z gromadzeniem kapitału firmy ?? Przecież fachowcy radzą wydaj wszystko od razu to nie zapłacisz podatku, więc najlepiej kup nowy samochód za wszystko co zarobiłeś :).

Ja postaram się zrobić analizę i porównać 2 przypadki.
Jeden kupujemy nowy samochód w leasingu.
Drugi to kupić 2 letni samochód za gotówkę/leasing.
Wezmę pod uwagę wszystkie znane mi zyski i straty w tych operacjach i ciekawe co z tego wyjdzie.
Jeśli o czymś nie wiem to proszę o komentarze.

2015 - Opel Astra Cosmo 1.6 110 KM DTL - 89 000. ( cena promocyjna )
2013 - Opel Astra Cosmo 1.7 110 KM CDTI - 45 000 ( otomoto )

Zakładam ze leasing będzie 0 %, chociaż nawet sam opel dla Astry nie oferuje takich warunków.
Netto za wersje z 2015 roku zapłacimy 72 357 + 50% VATu = 80 789 zł
Całkowity koszt samochodu nowego w leasingu wyjdzie nas 80 789 zł przy założeniu że zamierzamy używać samochodu do celów prywatnych.
Netto za wersje z 2013 roku zapłacimy 36 585 + 50% VATu =  40 793 zł
Całkowity koszt samochodu 2 letniego kupionego za gotówkę wyjdzie nas 40 893 zł przy założeniu że zamierzamy używać go również do celów prywatnych.

Jak by nie liczyć i nie szacować w jednej i drugiej opcji gdyby nie zakup samochodu zapłacilibyśmy podatek, zakładam ze 19%.
Dla samochodu nowego 13 748
Dla samochodu używanego 6 951
I wszyscy fachowcy sprzedający leasing powiedzą że jesteś więcej w zysku bo zapłaciłeś mniej podatku oczywista zgoda że zapłacisz mniej podatku, ALE czy jesteś w zysku ??

Po 2 latach nową astrę z 2015 roku będziemy mogli sprzedać za 45 000 zł
a starą astrę z 2013 roku za około 35 000 ( netto 28 455 ) zł.
W jednym i drugim przypadku sprzedaż samochodu to zysk firmy od którego trzeba zapłacić podatek, niestety.
Podatek po sprzedaży samochodu to odpowiednio
2015 - 6 951 zł
2013 - 5 406 zł

I już zaczynają mi się nasuwać wnioski, ale najpierw skończę analizę finansową.

Zakup nowego samochodu z salonu z roku 2015
Zapłaciliśmy 80 789 zł
zaoszczędziliśmy na podatku 6797 zł
straciliśmy przez utratę wartości pojazdu 35 772 zł
strata/zysk na podatku VAT 8 432 zł

Zakup używanego samochodu z roku 2013
Zapłaciliśmy 40 793 zł
zaoszczędziliśmy 1 545 zł
straciliśmy przez utratę wartości 8 130 zł
strata/zysk na podatku VAT 4 208 zł

Nie będę sumował zysków i strat, każdy wybierze na co go stać, są ludzie na etacie którzy kupują nowe samochody za gotówkę bo ich na to stać.
Względem pracownika etatowego w obu przypadkach jesteśmy dużo do przodu:
- 50% VATu zostaje w naszej kieszeni
- płacimy mniejszy podatek.

Wnioski.
Cały nasz zysk na podatku zależy tylko i wyłącznie od tego ile nasz samochód stracił na wartości przez okres od zakupu do sprzedaży. Czyli jeśli samochód traci na wartości 10 000 zł to zyskujemy 19% tej kwoty.
Jeśli ktoś pracuje samochodem to zdecydowanie opłaca mu się brać leasing nowego samochodu, jeśli ktoś kupuje samochód tylko po to żeby zrobić koszta, to całkiem sporo zarobi kupując używany i nie poniesie dużych strat na utracie wartości samochodu.

Do tego odliczamy 50 % VATu na paliwo jeżdżąc samochodem służbowym, etatowcy muszą płacić cały VAT.

Jeszcze jedna ważna uwaga, nowego samochodu za gotówkę nie odliczymy w 2 lata, amortyzacja nowego samochodu trwa 60 miesięcy, a używanego tylko 30.